Moje pierwsze kulki mocy robiłam z wiórek kokosowych i daktyli. Byłam w nich tak zakochana, że co kilka dni robiłam nową porcję. Tamten smak już mi się znudził, więc musiałam znaleźć coś nowego.
Tym razem podpatrzyłam przepis u Jadłonomii (tak, zaglądam czasem na vegańskie blogi) i zrobiłam kulki w innym wydaniu. I wiecie co? Miałam problem, żeby powstrzymać się przed zjedzeniem wszystkich na raz!
Te kulki są świetną alternatywą dla słodyczy. W szczególności polecam je osobom aktywnym fizycznie, ponieważ mają wysoką wartość energetyczną. Po treningu się należy!
Migdałowo-morelowe kulki mocy
Składniki:
- 1 szklanka suszonych moreli
- 1 szklanka migdałów
- 1 szklanka wiórek kokosowych
- 2 łyżki wody
Przygotowanie:
Migdały i wiórki kokosowe rozdrabniamy za pomocą malaksera na drobne kawałeczki. Wsypujemy do miski. Do malaksera wrzucamy morele. Rozdrabniamy. Dodajemy dwie łyżki wody. Blendujemy na jednolitą masę.
Smakowite 🙂
Uwielbiam tego rodzaju kulki i ich pysznie zdrową słodkość 🙂